Gdzie jest pochowany Krzysztof Kolumb? Skąd pochodził? Czy był Genueńczykiem, Portugalczykiem, Żydem, a może…Polakiem? Te pytanie rozpalają naukowców i miłośników historii na całym świecie. Pewne jest jedno: odkrywca Ameryki miał aż 5 pogrzebów.
Po śmierci w 1506 r. w hiszpańskim Valladolid, Kolumb został pochowany w tamtejszym klasztorze franciszkanów. Jednak kilka lat później, decyzją jednego z członków rodziny, jego szczątki przeniesiono i pogrzebano z honorami w Sewilli, w klasztorze kartuzów. Jednak i tu Kolumb nie pozostał na dłużej. Kilkadziesiąt lat później jego urna została przetransportowana do jednego z pierwszych miejsc odkrytych przez Kolumba – na Dominikanę, będącą jeszcze wtedy częścią hiszpańskiego imperium. Po utracie Dominikany, Hiszpanie nie mieli innego wyboru niż kolejna ekshumacja Kolumba. Tym razem wybór padł na (hiszpańską jeszcze wtedy) Kubę. Czwarty już, oficjalny pogrzeb miał zatem miejsce w katedrze w Hawanie w 1795 r. Nieco ponad sto lat później, Hiszpanie tracą dwie ostatnie kolonie: Kubę i Filipiny. Oczywistym więc było, ze szczątki odkrywcy Ameryki znów „wyruszą w podróż” ponownie do Hiszpanii. Wybór padł na Sewillę. Tym razem jednak nie został pochowany w leżącym na uboczu klasztorze, a w największej gotyckiej katedrze na świecie. Uroczysty, piąty pogrzeb miał miejsce w 1902 r.
Dziś, jego wykonany z brązu grobowiec jest jednym z najczęściej odwiedzanych przez turystów miejsc w Sewilli. Jaka jest pewność, że szczątki odkrywcy Ameryki rzeczywiście znajdują się w katedrze w Sewilli? Przeprowadzone w 2006 r. badania DNA potwierdziły, że Kolumb znajduje się właśnie w tym miejscu. W rzeczywistości w urnie znajduje się zaledwie kilka jego kości. Gdzie znajduje się reszta? Na Dominikanie, jak twierdzą na wyspie? W Valladolid? Póki co – nie wiadomo. Możemy być jedynie pewni, że na 99%, po czterystu latach „podróży” po śmierci, Kolumb zaznał wreszcie spokój w Sewilli. O teoriach dotyczących jego pochodzenia opowiemy Wam w jednym z kolejnych wpisów.
Ania Marchlik